Szlachetny minimalizm czy barokowy przepych?

Szlachetny minimalizm czy barokowy przepych?

Od kilku lat panuje przekonanie że umiar, a wręcz minimalizm, to najlepszy sposób na urządzenie gustownego wnętrza. Większość osób bardzo chętnie wzoruje się na surowym stylu rodem ze Skandynawii lub Japonii. Urok tego typu stylizacji polega na kilku umiejętnie dobranych dodatkach, które stanowią jedyną ozdobę pomieszczenia. Wystarczy pojedynczy obraz, lampa albo wazon z kwiatami, aby pokój nabrał niepowtarzalnego charakteru. Kluczem do sukcesu jest również dbałość o porządek. W minimalistycznym stylu nie ma miejsca na bałagan! Wszystkie elementy muszą zajmować ściśle określone miejsce. Wazon z kwiatami ustawiony w kącie nie zrobi już takiego wrażenia, jak ten ustawiony na samym środku pokoju. Pamiętajmy również, że istotnym elementem surowych pomieszczeń jest światło. Czasem to jedna lampa odpowiada za cały sukces. Architektura wnętrz bywa przewrotna. Równolegle do mody skandynawskiej rozwija się trend Bollywood. Inspiracje z Bombaju stanowią całkowite przeciwieństwo ładu i porządku. Żywe kolory, bogactwo dodatków oraz ich chaotyczne rozmieszczenie składają się na ciekawy, niepowtarzalny efekt. Jeżeli lubimy lekki nieporządek oraz ciepłe, nasycone kolory, to styl Bollywood na pewno bardziej przypadnie nam do gustu.