Trudne słowa przy współpracy z biurem projektowania wnętrz

Przed przystąpieniem do współpracy z wybranym przez nas biurem projektowania wnętrz warto zapoznać się z podstawowym słownictwem dotyczącym współpracy. Tajemnicze terminy mogą padać dość często, warto zatem poznać je, by móc rozmawiać na równi z projektantem i uniknąć kłopotliwych chwil niezrozumienia. Poznanie kolejnych zwrotów sprawia, że architektura wnętrz staje się o wiele mniej tajemnicza. Pierwszym tajemniczym zwrotem jest „projekt koncepcyjny”. Dotyczy on wczesnego etapu projektowania. Zawiera w sobie płaskie rzuty projektowane wnętrza. Na takim projekcie znajdą się więc wszelkiego rodzaju ścianki działowe, meble czy ceramika łazienkowa. Nie będzie jednak uwzględniał np. kolorystyki. Ma on dać ogólne pojęcie o rozmieszczeniu poszczególnych elementów w mieszkaniu. Projekt techniczny to z kolei termin dotyczący projektu dla podwykonawców. To na jego podstawie będą oni wiedzieli gdzie instalować poszczególne rury czy wentylator klimatyzatora. Kompleksowy projekt wnętrz to taki projekt, który będzie zawierał wszystkie etapy projektowania (od koncepcyjnego do technicznego poprzez wizualizację), uwzględniając przy tym materiały dostępne na lokalnym rynku. W takim projekcie brane są również pod uwagę możliwości finansowe klientów.